W imperium zła bez większych zmian / „Pokolenie dżinsów”, Dato Turaszwili [ 88 | 2022 ]

atypowa ocena: 8/10

Nie jest to łatwa książka. Ta niedługa powieść powstała na kanwie prawdziwej historii, która nigdy nie powinna się wydarzyć. Opowiada o grupie młodych ludzi ze stolicy Gruzji, którzy byli tak umęczeni radzieckim reżimem, że postanowili za wszelką cenę uciec z kraju. Nie zdawali sobie sprawy z tego, że choć nie uda im się osiągnąć celu, przyjdzie im za to zapłacić życiem. To historia nieudanego porwania samolotu. To historia pseudo-procesu, którego wynik znano przed jego rozpoczęciem. To historia o tym jak nadal funkcjonuje „imperium zła”, którego centrum dowodzenia wciąż znajduje się na Kremlu. Najbardziej przytłaczająca w lekturze tej książki jest jednak świadomość, że to co wydarzyło się w 1983 roku, mimo upływu lat, nadal się dzieje.

DŻINSOWY BUNT

„Supermocarstwo, które pierwsze podbiło Kosmos, nie potrafiło uszyć dżinsów. Co może być lepszego i bardziej nieszkodliwego od szycia dżinsów? Ale w Związku Radzieckim to się naprawdę nie udało i znaleziono na to najgorsze rozwiązanie – po prostu zakazano dżinsów.”

Nic dziwnego, że zakazane dżinsy stały się przedmiotem pożądania i jednocześnie symbolem buntu wobec władzy. Młode pokolenie Gruzinów było spragnione wolności jak kania dżdżu. Ciężko dziś sobie to wyobrazić jak wielką wartość w tamtym czasie miały oryginalne amerykańskie dżinsy. I jak wielkie ryzyko wiązało się z ich posiadaniem.

Każda forma manifestacji sprzeciwu wobec miłościwie panującej władzy, była obarczona ryzykiem dotkliwych konsekwencji. Mocarstwo nie miało zbyt wiele dystansu do siebie, dlatego nawet dżinsowa kurtka mogła być uznana za prowokację. Nic dziwnego, że wielu „szczęśliwych” obywateli szukało najróżniejszych możliwości przedostania się „na zachód”.

Jeśli ucieknie stąd kilka osób, to czy coś ubędzie takiemu imperium?
— Nie kilka, setki i tysiące dla nich nic nie znaczą, człowiek dla nich w ogóle nic nie znaczy…
— Tym bardziej.
— Ale oni są uprzedzeni do cudzych spektakli, lubią tylko spektakle wystawiane przez siebie. A zniewagi wam nie wybaczą.

Czytaj dalej „W imperium zła bez większych zmian / „Pokolenie dżinsów”, Dato Turaszwili [ 88 | 2022 ]”