Niech Wielki Tydzień będzie taki nie tylko z nazwy

Zmartwychwstanie Jezusa jest historycznym faktem, który nie tylko zaważył na losach całego świata. To wydarzenie zmieniło przede wszystkim moje życie.

Wypełniony różnymi obowiązkami okres świąteczny, przemija zazwyczaj tak szybko, iż potem z przykrością reflektuję się, że nie znalazłem odpowiedniej ilości czasu, by skupić się na tym co najistotniejsze – na tym co na Golgocie uczynił dla mnie Jezus.

Pragnę zadbać o to, by tym razem było inaczej. Niech Wielki Tydzień będzie taki nie tylko z nazwy. Rozważając, znane z ewangelicznego przekazu, wydarzenia z życia Jezusa, chcę zadumać się nad ich znaczeniem dla mnie osobiście. Jakie odzwierciedlenie mogą mieć w moim życiu? Zachęcam do tego typu rozważań w okresie wielkanocnym.

Nie upieram się, że poniższe zestawienie pozostaje bezbłędne. Opracowałem je w oparciu o artykuł znajdujący się w FireBible oraz osobistą znajomość Słowa Bożego. Niech posłuży nam ono jako punkt wyjścia do zadumy w okresie Wielkiego Tygodnia.

Jestem przekonany, że połączona z modlitwą lektura Biblii, zaowocuje drogocennymi myślami, mającymi praktyczne przełożenie na nasze życie. Wszak Ten, który prawdziwie zmartwychwstał, ma tę samą moc i w naszych czasach: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś — ten sam i na wieki” (Hbr 13,8).

Czytaj dalej „Niech Wielki Tydzień będzie taki nie tylko z nazwy”

Pismo jest Święte, ale… w którym przekładzie?

Podpisuję się pod wyznaniem wiary, że „Pismo Święte – Biblia – jest Słowem Bożym, nieomylnym i natchnionym przez Ducha Świętego, i stanowi jedyną normę wiary i życia”. Jestem przekonany, że tak w istocie jest i dlatego staram się przestrzegać określonych w nim zasad. Wierzę, że sięgamy po Słowo, które faktycznie jest objawieniem pochodzącym od Boga. Pismo w ten sposób rzeczywiście jest Święte, ale… co z coraz liczniejszymi jego przekładami? One przecież nie są nieomylne.

Z roku na rok możemy znaleźć coraz więcej tłumaczeń oraz parafraz całej Biblii, a jeszcze więcej jej fragmentów. Od wieków ludzie (kierując się różnymi motywacjami) pracują nad kolejnymi „wersjami” Słowa Bożego. Jeszcze niedawno dość dobrze orientowałem się w polskojęzycznych wydaniach Biblii, kolekcjonując niemalże wszystkie z nich na półce. Dziś jest to już niemożliwe – wg strony BibliePolskie.pl istnieje aktualnie ponad dwieście niezależnych przekładów Pisma Świętego na język polski. W większości są to fragmenty Biblii (często Psałterz), ale w tej liczbie znajdują się 24 przekłady całości Pisma Świętego i ponadto 18 przekładów całości Nowego Testamentu. A będzie ich znacznie więcej… W całym XX wieku powstało 77 polskich przekładów, a w pierwszych 20-stu latach XXI wieku jest ich już 65! Choć wydaje się, że to dobra wiadomość dla miłośników Słowa Bożego, nie brakuje tutaj pewnych pułapek. Od przybytku może nas czasem rozboleć głowa…

Czytaj dalej „Pismo jest Święte, ale… w którym przekładzie?”

Plan czytania Biblii

Końcówka roku to zazwyczaj czas podsumowań. Warto jednak w tym okresie podjąć również pewne przygotowania względem nadchodzącego. Początek stycznia rokrocznie kojarzy się z oblężeniem siłowni, ponieważ wielu ludzi postanawia zadbać o swoją kondycję fizyczną. Jednak zanim na dobre nadejdzie wiosna, większość z nich ulega zniechęceniu i chowa strój sportowy na dnie szafy. Niedobrze się dzieje, jeśli można w tym obrazie znaleźć analogię do chrześcijanina, który budząc się rankiem 1 stycznia, ma silne postanowienie regularnego trwania w lekturze swojej Biblii (zadbać o kondycję duchową), ale po kilku tygodniach traci zapał, nie mogąc przebrnąć przez Księgę Kapłańską. Osobista lektura Słowa Bożego jest podstawą nie tylko wzrostu, ale po prostu życia naśladowcy Jezusa. Jak człowiek umiera bez pokarmu, tak i chrześcijanin jeśli stale nie posila się każdym Słowem pochodzącym od Boga. Warto już w grudniu pomyśleć nad tym w jaki sposób planujesz czytać w nadchodzącym roku swoją Biblię!

Istnieje wiele planów czytania Słowa Bożego. Wszystkie są dobre! Jednak jedne mogą być w danym czasie dla nas odpowiedniejsze, niż inne. Warto też od czasu do czasu zmienić plan według, którego czytamy Pismo Święte – i nie chodzi jedynie o urozmaicenie lektury, ale o możliwość pogłębienia naszych spostrzeżeń poprzez patrzenie na dane fragmenty z innej perspektywy.

Czytaj dalej „Plan czytania Biblii”