Amok, Izabela Janiszewska [ 34 | 2021 ]

atypowa ocena: 9/10

Problemem wielu serii jest zauważalna tendencja spadkowa w jakości kolejnych tomów. Oczywiście wierni fani nadal czytają kolejne książki, ale jeśli zdobędą się na szczerość, to muszą przyznać, że autorzy często bezwstydnie czerpią z kredytu zaufania, jakim zostali wcześniej obdarzeni. Czegoś takiego doświadczyłem chociażby sięgając po kolejne tomy serii z Fjallbacki Camilli Lackberg. Już tytuły dalszych tomów – „Pogromca lwów” czy „Fabrykantka aniołków” świadczą o tym jak daleko popłynęła autorka. Nadal czytałem, ale nieraz poirytowany i skrępowany faktem, że gdy ktoś zapyta „co tam Tomku masz?”, będę musiał udzielić odpowiedzi: „Niemieckiego bękarta”. Pewne nie raz zdarzyło Ci się sięgnąć po kolejną książkę autora, który wcześniej Cię zachwycił i poczuć gorycz rozczarowania. Na szczęście z Izabelą Janiszewską jest zupełnie odwrotnie! Jak dotąd z książki na książkę jest tylko lepiej…
Moja subiektywna ocena to trzecia z rzędu 9-tka (co zdarza się bardzo rzadko), przy czym pierwszy tom to było bardziej 8.82, podczas gdy Amok to bardziej 9.27 jeśli pragniecie dokładniejszych ocen.

Czytaj dalej „Amok, Izabela Janiszewska [ 34 | 2021 ]”

Wrzask, Izabela Janiszewska [ 17 | 2021 ]

atypowa ocena: 9/10

Tak, daję 9 na 10 polskiemu, współczesnemu kryminałowi! I jest to ocena jak najbardziej zasłużona i obiektywna, bo nikt mi tej książki nie proponował, ani nikt nie prosił o recenzję. Powiem więcej – zaczynałem uprzedzony ponieważ na jakimś #bookstagramie obiła mi się o oczy jakaś niepochlebna opinia, więc czytając czekałem aż się wszystko popsuje, a było tylko lepiej i lepiej. Choć nie należę do szybko czytających to pochłonąłem te 400 stron na raz. No dobra, mam już swoje lata i nie pamiętam kiedy zarwałem noc dla książki, więc przyznam się do przerwy na sen. Ale następnego dnia już przed 7 rano wróciłem do tej historii, która na dobre mnie wciągnęła i teraz we mnie jeszcze siedzi. Bardzo się cieszę, że czekają na mnie jeszcze dwie części choć sięgając po Wrzask nie miałem o tym pojęcia.

Po prawdzie nie miałem pojęcia o tym co to za książka, ani kim jest jej autorka – Izabela Janiszewska. Może jestem dziwny – ale nic nie chciałem wiedzieć. Pominąłem nawet te kilka zdań mikro-recenzji i zachęty z tyłu okładki. Nie spojrzałem na zdjęcie autorki i olałem, krótki biogram, który miał mi ją przybliżyć. Jak wspominałem we wcześniejszych wpisach lubię od czasu do czasu wybrać książkę po okładce i nie wiedzieć nic gdy się w nią zagłębiam. Zazwyczaj kończy się to rozczarowaniem, ale od czasu do czasu – jakaż to radość.

Czytaj dalej „Wrzask, Izabela Janiszewska [ 17 | 2021 ]”